Holendrzy uważają, że zrównoważony rozwój w ich domach jest ważny, lecz niepewność co do technologii i polityki rządu uniemożliwia niektórym poczynania dalszych kroków. 1 na 7 Holendrów zaznacza, że chcieliby, aby ich domy były bardziej ekologiczne - wynika z ankiety przeprowadzonej przez firmę Feenstra.
Panele słoneczne zajmują pierwsze miejsce, tuż przed energooszczędnością. Większość Holendrów (63%) jest nawet skłonna dzielić się wytworzoną energią z innymi. Ponad połowa uważa, że zrównoważony rozwój jest ważny dla środowiska, w którym będą żyć ich dzieci czy wnuki. 52% ankietowanych przeprowadziłoby się najchętniej do domów, gdzie stosowane są rozwiązania ekologiczne. Tak wyglądają najważniejsze wnioski z badań przeprowadzonych przez Feenstrę.
Prawie połowa Holendrów uważa, że inwestycja w bardziej zrównoważony dom jest dla nich ciągle obcym tematem. 41% zaznacza, że rząd musi najpierw jasno określić funkcjonalności. Co ciekawe, jeśli ankietowani mieliby pieniądze do wykorzystania - woleliby najpierw zainwestować w panele słoneczne (pierwszy wybór), pompę ciepła (drugi wybór) lub słoneczny podgrzewacz wody (trzeci wybór) niż w nową kuchnię, sypialnię lub ogród.
Dyrektor zarządzający Adriaan Pietersma, rozumie wahania dotyczące nowych inwestycji. "Panele słoneczne stały się powszechne. Ludzie mają z nimi dużo doświadczenia i to budzi zaufanie. To, że mieszkańcy dostrzegają wagę zrównoważonego rozwoju, jest bardzo zachęcające, musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że mieszkańcy chcą, aby technologia działała w 100% i spełniała wszystkie oczekiwania.”
Źródło: Feenstra.nl